kierownica

witam, panowie jakiej szerokości moze być maksymalnie kierownica tak aby nie trzeba było wymieniac linek .Pozdrawiam

Nie można tego wprost określić bo jeśli kierownica będzie niższa to możesz wstawić szerszą kiere i zostanie jeszcze luz a starczy że wstawisz taką samą szerokość tylko wyższą i już linki są za krótkie. Na to pytanie nie można jednoznacznie odpowiedzieć. Ja mam i wyższą i szerszą i musiałem przerabiać bo brakowało ok 10cm.

Jezeli mozna Dis to jak masz szeroką i dużo wyzsza jest od oryginalnej? Ja chcę wymienic na szersza i niską na pewno nie wyzszą od oryginału , ale nie chcę linek i przewodów zmieniać.

Jak mierzyłem to mam ok 10cm wyższą i szerszą. To czy musiałbyś kombinować z linkami czy nie zależy także od tego czy będziesz miał wygiętą ku tyłowi czy ku przodowi maszyny bo wygięcie na kierownicy też wpływa na ułożenie linek. Jak do przodu to troszkę szersza może być niż jak by była cofnięta ku tyłowi. Nie mniej dokładnych wartości nie podam bo to jak strzelanie do celu w ciemnościach. Pamiętaj że standardowa wysokość kiery = kiera bądź lusterka własne na wysokości lusterek aut przez co trudniej się przeciskać przy szerszej kierze. Dzięki temu że mam wyższą mieszczę się zwykle z kierą nad lusterkami i można łatwiej się przecisnąć.
Różnica 10cm szerokości kiery jest bardzo odczuwalna w korkach.

Dzięki.

Była gleba, jest problem. Potrzebuję nową kierownice... Macie jakieś namiary na nowe np Lucas-a? (fajnie sobie sezon zakończyłem) eh

W sumie źle że się wywaliłeś a dobrze, że pod koniec sezonu a nie w połowie. Ja swoją choć inną niż oryginał kupowałem w larssonie ale spokojnie w prawie każdym sklepie co ma części dostaniesz jakąś kierę. Będąc we Wrześni z Szuwarem zobaczyć kufer też były kiery i to całkiem fajne w niskich cenach ok 70-100 zeta. Jedyne na co powinieneś zwrócić uwagę to ciężarki oryginalne bo jakiekolwiek zamienniki razem ważą mniej niż 1 sztuka oryginalnych a przecież one mają wpływ na tłumienie drgań kiery przez co w dłuższych wyjazdach nie drętwieją dłonie. W dolnośląskim na bank też trochę sklepów jest więc zobacz wpierw coś u siebie bo tak najlepiej dopasować raz do starej a dwa z niewielkimi modyfikacjami pod twoje gusta.

Wybór padł na:

[link widoczny dla zalogowanych]

jak już będę ją miał to dam znać czy pasuje Smile

Powinna pasować bo nie jest za wysoka. Moja jest wyższa prawie 2 razy i przewody do wymiany w takim przypadku były.

Hej Ikis!!
Jak tam kierownica? Zamontowałeś już?
Ja też miałem pod koniec sezonu ślizg i muszę sobie nową sprawić, bo prostować raczej sensu nie ma - mały upadek i znów się skrzywi :/

Każda kiera skrzywi się przy glebie z tym że aluminiowej się już raczej nie naprostuje a nawet jeśli to nie wiadomo w którym momencie pęknie(ryzykowna sprawa). Stalowe pod tym względem są o wiele trwalsze i jak się dobrze naprostuje to nie widać różnicy i starczy na dłuuuuugo.

tak własnie czytam o prostowaniu kier rurą u nas na forum, ale raz - skąd ja rurę taką wezmę, a dwa - mam problem ze zdjęciem podgrzewanych manetek. Już dwa razy do cholerstwa podchodziłem i nie wiem jak to dziadostwo jest zamontowane... :/

ma ktoś może jakiś pomysł?

A Ty dis jak z powrotem włożyłeś te mocowania oryginalnych obciążników? I jak je wymontowałeś nie uszkadzając ich?
Ja mam tę kierę chyba oryginalną...

Mocowania obciążników wyciąłem gumówką bo są wspawane a następnie wkleiłem je w nową kierę i jest idealnie.
Można też zastosować w zastępstwie elementy rozporowe takie jak w innych końcówkach. Zamocować można do woli ale oryginalne obciążniki są znacznie cięższe niż jakiekolwiek inne nowe oferowane końcówki, dlatego warto zachować raczej oryginały.

Długi pręt na pierwszym lepszym złomie dostaniesz jeśli chcesz na niego wydać max 5zł. Można też podjechać i tam pożyczyć by naprostować, osoby raczej się zgodzą.

Co do podgrzewanych manetek to poza elektryką nie powinny się szczególnie różnić od zwykłych. Prawa na pewno zejdzie z rolerem tylko nie pamiętam jak z lewą, albo będzie wciśnięta albo osadzona na jakiś klej. Prawdopodobnie będziesz musiał spróbować ją zsunąć jednocześnie okręcając. Ja pomogłem sobie kluczem do filtra, tylko musiałem podłożyć obustronnie łupki, żeby nie uszkodzić rolki z drutem oporowym.

Ja manetkę z lewej ściągałem używając patyczka do szaszłyka nasączonego w oleju, który wciskałem w 3-4 punktach pod manetkę. Dzięki temu powierzchnia pomiędzy manetką i kierą staje się bardziej śliska i manetka łatwiej schodzi (oczywiście zsuwając obracamy)