Projekt przeróbka zawieszenia - wzmocnienie hamulców

Jak wiadomo w głowie pełno pomysłów i tylko trzeba czasu no i trochę kasy aby je zrealizować. Jeden z dwóch projektów w głowie to poprawa hamulców przez wprowadzenie 2 tarczy. Projekt znacznie się przyspieszył, przez IVFa a dokładniej jego mały dzwon i potrzebę remontu zawieszenia. Ponieważ przebąkiwałem, że swojego mogę się pozbyć jak by co to i otrzymałem takie zapytanie. Tym samym potrzebne było w miarę szybko nowe zawieszenie z upatrzonych wzorów a mianowicie od GSX1100G. Ma on takie samo koło z tym że na 2 tarcze i taką samą średnicę goleni. Wczoraj zajrzałem więc na allegro i zadzwoniłem do gościa który kiedyś (ok miesiąc czy 2 wcześniej) mówił mi że takowe ma z zaciskami tarczami - ogólnie całość i był on pod Warszawą. Niestety zawieszenie poszło i zrobił się mały klops. Szukałem więc drugiego, który oferował części z rozłożonego gsxa lecz nie znalazłem jego ogłoszenia - był on kawałek za Wrocławiem.
Na szczęście w necie pojawiło się jeszcze jedno ogłoszenie. Zadzwoniłem więc do gościa by się dowiedzieć w jakim stanie jest i co dokładnie oferuje. Wyszło, że ma wszystko czyli lagi z goleniami, koło, tarcze i zaciski. Postanowiłem więc, że muszę je wpierw zobaczyć lecz niestety kawał drogi do niego było bo do Krakowa. Nie mniej dzisiaj pojechałem i ... wróciłem z zawieszeniem kompletnym. Jedyne co muszę zrobić to wymienić uszczelniacze i podmienić oponę na tą której obecnie używam. Tarcze mają 5mm a limit jest 4,5mm. Nie czuć żadnych krawędzi i wyglądają prawie jak nówki po jakimś 1000km. Zaciski są oba z klockami w bardzo dobrym stanie!! Koło ma też prawie nowe łożyska!! (widać nawet że świeżo założone) Dostałem także półki choć tych raczej nie mam zamiaru zmieniać. Jutro muszę pomierzyć tylko tulejki i dystanse przy kole i zawieźć obecne koło do podmiany opony. Mocowanie w półkach gsxa jest o 2mm węższe niż w VXie więc muszę sprawdzić czy dystans jest też o te 2mm mniejszy w gsxie. Jeżeli tak to sprawa prosta, najzwyklejszy swap. Jeżeli nie to trzeba będzie dorobić pierścień 2mm grubości o średnicy wewnętrznej ośki lecz to nie będzie wielki koszt.
Trasa po zawiechę wykończyła mój tyłek. nie wiem jak można na oryginalnym siedzeniu robić dziennie tyle km przez kilka dni jak np. Griba podczas wypadu do Chorwacji. Siedzenie to będzie 3 projekt.

Wstawię fotki jak to wygląda, gdy wszystko poskładam.

Post napisany 25 minut temu a już ponad 20 wyświetleń!!! Nieźle.

Dodam tylko, że przewiezienie koła i całego zawieszenia na motocyklu jest dość ciężkie ale jakoś się udało.

Zawiecha bez koła lecz z zaciskami i półkami waży 18,8kg (należy odjąć masę plecaka i kluczy ok 1kg). Koło było chyba większym problemem i wylądowało na tylnym siedzeniu i uchwycie pasażera. Nie mniej da się Very Happy

Dyfra niestety gościu od gsxa nie miał a szkoda bo też bym wziął.

Miało być pięknie, koło miało być takie same - rozmiar jest wizualnie podobnie ale nie to samo. Średnica goleni miała być identyczna jak z VXa i ... cholera nie jest - 2mm większa przez co półki będę musiał podmienić (na szczęście mam) a one mają trochę inne mocowanie zegarów więc kolejna zabawa. Dodatkowo dostałem komplet zacisków nie od tego modelu i nie pasują więc z VXa na początek wezmę lewy a prawy zakupie. Tamte sprzedam 2 szt.
Wszystko miało być idealnie, zawieszenie proste wszystko ładnie ale.. wciąż coś. Trzeba będzie się pobawić trochę w przekładkę więc tydzień bez jazdy. Mam nadzieję, że będzie się opłacało.

Tak to jest z przeróbkami - coś akurat o tym wiem.

Nie poddawaj się - trzymam kciuki. Rób zdjęcia.

O co chodzi z zaciskami - nie są od GSX'a?

Zaciski właśnie przeglądając są podobne do banditowych a nie z GSX1100G Zrobię dziś po południu foty. Zastanawiam się nad kubkami i mocowaniem lampy z GSX1100G, zegary chciałbym zostawić. Jeśli chodzi o zawieche VXa to zdjęć nie będzie za dużo bo idzie ona do IVFa dzisiaj.

Czyli nie masz oryginalnych zacisków do GSX? Myślałem, że takie montujesz z lagami i tarczami.

W sprawie półek - nie da się tych od VX o 2 mm średnicy powiększyć? Dobry tokarz da radę? Nie jestem w stanie teraz sobie przypomnieć ile jest tam materiału.

A jak główka ramy VX i półki od GSX - podejdą?

Potrzebujesz może manual od GSX - mam jakby co.

Nie mam oryginalnych zacisków od GSXa bo gość pomylił je wydając mi - a ja niestety nie sprawdziłem już tego. Nie mniej lewy od VXa pasuje więc nie wiem czy nie kupić np. prawego od GS500 - identyko na prawą stronę a te sprzedać jako komplet. Chyba lepiej bym na tym wyszedł niż wymieniając je (pewnie koszty przesyłki w obie strony bym musiał pokryć a i tak miałbym 2 lewe zaciski).
Też myślałem o tokarzu i tych 2mm tym bardziej, że to promień tylko 1mm wychodzi. Trochę materiału jest choć nie wiem czy nie osłabi trochę mocowania.
Półki od GSX mam i raczej podejdą (dziś będę dalej rozbierał bo wczoraj komarów już znieść nie mogłem).

Serwisówka od GSXa jest w necie i też już ją przejrzałem. Szkoda tylko, że nie ma tam informacji o średnicy goleni.

Tak to jest jak się ufa informacjom znalezionym w necie i nie zweryfikuje się tego w kilku innych źródłach.

Moje zawieszenie jest w drodze do IVFa tzn. bez półek i bez zacisku cała reszta.
Będę się dziś zastanawiał i walczył. Muszę też wskoczyć po nowe uszczelniacze do tego zawieszenia.

O to lipa z tymi zaciskami. A średnica tarcz jest ok pod nasz zacisk?

A może zebrać 0,5 mm z półek i 0,5 mm z goleni?
Albo 1 mm z goleni - przecież tam mięcha trochę jest?
Tak bym próbował, bo szkoda rzeźby z półkami.

Ewentualnie górną półkę tak zrobić, dolną dać od GSX. Wtedy ocalisz kubki, zegary itd.

W goleniach nie ma co rzeźbić bo aż tyle mięsa tam nie ma, znacznie więcej jest w półkach. O tym by rzeźbić tylko górną to nawet nie pomyślałem, dobry pomysł, sprawdzę jak wychodzi mocowanie na dole bo tam też jest od stelaża lampy.
W oryginale GSX ma mocowanie stelaża lampy nie tak jak my do górnej i dolnej półki tylko ma specyficzne obejmy wchodzące na golenie pomiędzy półki! Nie mniej zegary z GSXa mi się podobają zwłaszcza wyświetlacze na dole, gdzie można by wstawić wyświetlacz biegu oraz wskaźnik paliwa, gdzie poszedł by wskaźnik temperatury. Zastanawiam się teraz co robić Very Happy

Zegary od bandita są identyczne tzn. od 600 i 1200 bo 400 ma inne. Oczywiście mowa o tych bez owiewek!
Jak bym to podmienił to całe mocowania i wskaźniki byłyby inne ale zegary bym zostawił vxa oryginalne bo mi się podobają.

Ostatnio rzadko piszę ale regularnie odwiedzam i sprawdzam informacje na forum i tak się Disior zastanawiam po co tyle zachodu i kombinacji? Przecież nasze świerszcze to nie demony prędkości a suzuki nawet we współczesnych Intruderach montują pojedynczą tarczę, chyba jednak nie jeden inżynier projektował, obliczał i dobierał tak wszystkie parametry, żeby było dobrze. Wiem, że fabrykę zawsze można poprawić tylko czy "skórka jest warta wyprawki" Smile

) Ja powiem szczerze po wymianie przewodów niczego więcej nie potrzebuję. Ale gratuluję zaparcia i oby było warto...aaa i tylko taka sugestia, rób wszystko tak, żeby (jakby co) zawsze można było wrócić do oryginału Wink

) Wszystkiego dobrego i powodzenia Wink

Do oryginału nie wrócę bo moje zawieszenie ju poszło w świat. Pozostaje więc brnąć dalej.
Poprawiać można a że lubię się bawić to poprawiam fabrykę i dostosowuję maszynę tak by mieć z niej pełną satysfakcję tym bardziej, że zostanie na dłużej.
Dodam tylko, że oprócz zawieszenia z przodu zostają jeszcze projekty: wyświetlacz biegów, dyfer, siedzenie, wskaźnik temperatury wody i może coś jeszcze wpadnie do głowy. Wydechu nie liczę jako projekt bo chciałbym jakiś dedykowany najlepiej oryginał w dobrym stanie.

A wracając do tematu:
- półki mają 7mm grubości przy mocowaniu i nie wiem czy nie bałbym się wiedząc, że są cieńsze.
- toczenie jednej półki nie wchodzi w rachubę, bo od dołu "stelaża" lampy nie miał bym jak przykręcić
- uszczelniacze będą za 2 dni
- muszę zmienić łożyska główki ramy bo nawet stare mają bieżnię wyrobioną - trochę zabawy z wybiciem tych bieżni będzie.
- zacisk drugi skołuję z gs500 a tamte sprzedam w komplecie do bandita - może kilka zł więcej wpadnie
- mocowanie zegarów chyba będę się starał wyczaić od bandita podobnie jak mocowanie lampy
- muszę zdobyć risery z gsfa bo nasze mają nieco inne ułożenie a dodatkowo są mocowane na śrubę mniejszej średnicy co powoduje, że są luźne w nowych półkach. W tym przypadku akurat istnieje opcja wyfrezowania do odpowiedniego rozmiaru, z tym, że ich zewnętrzna średnica jest większa i do bani trochę całość wygląda.

Jutro sporo telefonów w poszukiwaniu części dodatkowych. Oby ceny były znośne.

Półki mają ośkę dokładnie taką samą i tej samej długości co półki VXa więc z ich mocowaniem w główce ramy nie będzie problemów.

Foty wstawię jak odpalę laptopa bo z telefonu przez BT przesyłam.

Tak jak obiecałem podam kilka fotek.

Od GSXa różni się niemal całe zawieszenie poza mocowaniem główki ramy Very Happy

Półki mają taką samą sztyce (długość i średnice

Mają niestety większe otwory na golenie a także inny układ otworów w górnej oraz dolnej półce. Górnej fotek nie zrobiłem, w dolnej różnica wygląda tak -
VX

GSX

w górnej półce całkiem różni się sposób mocowania zegarów i nie ma punktu mocowania stelaża lampy - element w kształcie litery U na poniższym zdjęciu

Także mocowanie riserów się różni - w półce od GSXa średnica otworu na śrubę jest większa a VXowe risery mają większą dolną średnicę podstawy dochodzącą do elementu półki o większej powierzchni styku. W GSXie są dodatkowo gumowe elementy, które zapewne wpływają na tłumienie drgań na kierownicy.
Zamówiłem elementy od GSX1100G takie jak mocowania lampy - mocowane są na goleniach i są przewidziane na całą wysokość między półkami (akcesoryjnego mocowania lampy nie chciałem) - pasuje też od bandita 1200 do którego równie ciężko znaleźć ten element w oryginale.
Dodatkowo przyjdzie zestaw zegarów z GSX1100G (kompletny działający) oraz risery. Gdyby zegary nie były wyskalowane tak wysoko pewnie bym je zostawił, nie mniej zapewne będę kombinował, by wsadzić w te mocowania i kubki zegary od VXa.

Teraz możemy przejść niżej czyli na lagi - zamówiłem już uszczelniacze. Oleju wchodzi w lagi więcej bo ponad 500ml w lagę!!! Średnica sprężyn też jest większa dlatego swoje progresywki (kupione w zeszłym roku jako nówki) sprzedałem po przebiegu ok 8tys. km

Idąc dalej w dół - koło wygląda tak

co ciekawe ośka jest także większej średnicy i jest pusta w środku

dodatkowo ucieszyło mnie jak zobaczyłem ślimak prędkościomierza, gdyż ma on odmienną konstrukcję niż ten z VXa tzn. nie posiada blaszek, które mogą się wygiąć lub złamać a w zamian za to ma kształtkę z tworzywa. Dodatkowo do tego jest znacznie lepiej uszczelniony, gdyż posiada oring na obwodzie i wchodzi na wcisk w koło. Dzięki temu nie dostaje się praktycznie żaden syf do wnętrza koła i powierzchni łożyska i ośki (to co widać jest od smaru).

Niestety kolejny ból to zacisk, mianowicie otrzymałem zacisk nie od tego modelu, od którego mam lagi i są to zaciski najprawdopodobniej od bandita. Zacisk od VXa pasuje, więc zostawię swój tym bardziej że wymieniłem oba tłoczki z uszczelnieniami i żal byłoby to sprzedawać. Zaciski są poniżej. (chyba każdy wie który jest od VXa)

Myślę zatem by sprzedać te oba od chyba bandita i w miejsce tego kupić tani zacisk od GS500 - taki sam jak jak nasz w VX lecz na prawą stronę. Wtedy miałbym komplet.

Jak otrzymam zamówione elementy będę dalej kombinował - myślę, że z elektryką w zegarach będzie trochę zabawy a dokładniej we wskaźnikach.
Jeden ze wskaźników kierunkowskazów bym chciał wywalić, przesunąć w jego miejsce neutral a na miejscu neutrala wstawić wyświetlacz biegu Very Happy

ale to już kolejny projekt więc nie tutaj o nim w szczegółach.

Dis - jak zrobisz wyświetlacz biegów to lampka neutral jest zbędna więc przesuwanie kierunku też...

Ale w VX jest jeden przewód od kierunków a w GSX są oddzielne wskaźniki dla prawego i lewego więc musiał bym je dodatkowo rozdzielić na obie strony a z tym więcej zabawy niż to warte.

Zapomniałem dodać, że przy pracach nie obyło się oczywiście bez browarka

Mr. Green

No ładnie, ładnie. Trochę kombinacji jest. Wink

Kierunki ogarniesz lajtowo - kontrolki obie od GSX - jeden przewód do minusów, te przewody co zostaną połączyć z tymi, które są w oryginale poprowadzone do lampki VX.

Po tym co tu zmieniasz to lampka to będzie dla Ciebie naprawdę mały pryszcz. Wink

Powodzenia i czekam (pewnie nie tylko ja) na relację z jazd próbnych.

Elementy zostały dziś wysłane więc powinienem je dostać w poniedziałek. Dziś byłem po uszczelniacze zawieszenia, które zrobię w weekend.
Co do kontrolek to mam swoje wizje Smile

mi to zwisa, który kierunek jest który na kontrolkach dlatego jedna mi wystarczy. Mam wizję i postaram się ją zrealizować. Nie wiem, czy prościej nie było by podpiąć zawiechę od bandita 600 - ma średnicę goleni 41mm nie 43mm z tym, że ma koło 17 cali a nie 18 tak jak w VXie. Coś za coś. Zawiechę łatwiej byłoby zmienić ale trzeba by też kombinować z zegarami by wskazania były prawidłowe bo by przekłamywał sporo w górę.