Prosze o rade

Witam wszystkich ma takie pytanie a mianowicie dzisiaj będąc w garażu postanowiłem przepalić swojego VX. Oczywiście motocykl stał ok 1,5 miesiąca bez odpalania. Nie ukrywam że od pierszego strzału nie zagadał ale po kilku próbach odpalił. Na lewym kominie dym koloru białego a na prawym kominie dym prawie nie zauważaly. Tak sam z temperaturą po 15 min lewe kolanko bardzo gorące a lewe ciepłe. I tu moje pytanie czy tak powinno być. W miesiącu październiku wymieniłem filtry powietrza, paliwa , swiece, olej, synchro gaźników,wymiana zaworków iglicowych no i reg zaworów, motcyklem po serwisie przejechałem ok 40 km. Proszę was bardzo info czy tak ma być a jeżeli nie to co jest tego przyczyną.

tyger - u mnie podobnie było po wymontowaniu świec i wyczyszczeniu odpalił normalnie i równo myśle że świece poprostu złapały wilgoć i takie są skutki ale u ciebie morze być inna przyczyna ale po tak długim postoju różnie może być mogą linki się zaciąć i nie równo podawać paliwo to tyle co wiem z własnego doświadczenia .

Ja swojego systematycznie przepalam, bo miałem podobny problem. PO długim postoju mam problem z odpaleniem, ale metoda na to to wykręcenie świec, trzeba je ciut przetrzeć, zobaczyć czy do cylindra podawane jest czyli zakręcić nim pare razy bez świec. A to że nie łapie na jeden cylinder to zima standard.

Nawet na forum intruza gdzie jest wiecej osób niż tutaj piszą że na starej świeczce zakręcić 1-2 razy zmienić na nową i odpala normalnie co mogę potwierdzić swoimi doświadczeniami.

Różnica temperatur na kolankach była właśnie spowodowana tym, że nie łapał na jeden cylinder.