FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Moja przygoda z tłumikami Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
SuMo




Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Śro 14:18, 22 Gru 2010 Powrót do góry

Wstęp

O naszych sprzętach można powiedzieć wiele dobrego. Jest jednak jedna choroba, która trawi większość z nich - nazwijmy ją "świerszczem tłumika". Te nieprzyjemne dźwięki - "cykania" które słychać zwłaszcza po solidnym rozgrzaniu sprzętu potrafią doprowadzić świeżo upieczonego użytkownika VX'a do szału. U mnie było to bardzo dokuczliwe i postanowiłem z tym walczyć...

Właściwie drogi rozwiązania są 2:
- wymieniamy końcówki tłumików (tzw. "cygara") próbując dopasować je z innego modelu motocykla,
- ... albo rozbebeszamy nasz tłumik i dorabiamy własny wkład tłumiący.

W obu przypadkach będziemy musieli tłumiki ciąć, gdyż są one zespawane z kolankiem wydechowym. Ja wybrałem tą drugą, trudniejszą drogę mając nadzieję, że uda mi się uzyskać nieco głośniejszy, bardziej basowy dźwięk pozbawiony charakterystycznego dla pustych tłumików "bulgotania" na wolnych obrotach.

Z góry zaznaczam, że nie jestem mechanikiem, w związku z czym moja relacja będzie miała charakter amatorski. W związku z tym mogą pojawić się w niej sformułowania mało precyzyjne i pozbawione "czysto technicznego języka". Dlatego liczę na Wasze uwagi i sugestie. Cały opis przeróbek zamieszczę w jednym poście (edytując go z upływem czasu), aby w przyszłości można było szybko uzyskać interesujące informacje. Cały proces rozpocząłem już jakiś czas temu, więc niektórych rzeczy (takich jak rozmiary kluczy, imbusów) niestety nie pamiętam, ale przy montażu tłumików zapiszę je sobie i umieszczę na forum.

To tyle tytułem wstępu. Czas na konkrety Wink


Etap 1 - zdejmowanie tłumików

Pierwszy etap jest etapem najprostszym - aby zdjąć tłumiki (wraz z kolankami, które stanowią całość) należy przy każdym z cylindrów odkręcić imbusem 2 śruby. Następnie należy odkręcić (również imbusem) mocowania tłumików do ramy (znajduje się w okolicach tylnych stopek) - również po jednej z każdych stron motocykla. Ostatnim krokiem (najtrudniejszym) jest rozkręcenie łącznika tłumików znajdującego się pod motocyklem. Trudność tej operacji polega na tym że zwykle jest on mocno zabrudzony i w związku z tym ciężko go rozruszać. Solidna dawka WD-40 będzie tutaj niezwykle pomocna. Po odkręceniu śruby należy się jeszcze trochę pomęczyć (najlepiej w 2 osoby) rozdzielając te tłumiki od siebie. Całość po zdjęciu z motocykla wygląda tak...

Image

Jak już mamy kolanka na wierzchu warto sprawdzić ich stan. Od jakiegoś czasu borykałem się z problemem przebarwiania prawego kolanka. Zwykle pada diagnoza złej regulacji zaworów. U mnie pomimo kilkukrotnej regulacji nie rozwiązało to problemu. Przyczyna ukazała się zupełnie inna - ubytek w wewnętrznej części kolanka zaznaczony na poniższym zdjęciu czerwonym prostokątem. Kolanko składa się bowiem z dwóch warstw ("rur jedna w drugiej") - jednej w której "płyną" spaliny i zewnętrznej ozdobnej warstwy chromu. Niestety z powodu ubytku w warstwie wewnętrznej gorące spaliny dmuchały bezpośrednio na warstwę zewnętrzną powodując jej przegrzanie i tym samym - odbarwienia. Spawanie tego elementu raczej nie wchodzi w grę - poszukam odpowiedniego wysokotemperaturowego kleju do tłumików, którym postaram się wypełnić ubytek.

Image


Etap 2 - "Wybebeszanie tłumików"
Zanim zaczniemy siać spustoszenie wewnątrz cygar trzeba je oddzielić od kolanek. Wpierw trzeba zdjąć blaszki - osłonki miejsc spawów. Miło ze strony producenta, że postanowił zadbać o estetykę spawanych tłumików - dzięki tym blaszkom nasze późniejsze spawy będą mniej widoczne. Każda blaszka-osłonka (a są ich 2 - po jednej na każdy tłumik) mocowana jest 4 blaszkami (2 z góry i 2 z dołu). Należy je naciąć - ja użyłem szlifierki kątowej z tarczą grubości 1 mm. Poniżej umieszczone są 2 zdjęcia - jedno przedstawia punkt cięcia blaszek (oraz miejsce późniejszego odcinania cygara) oraz "już odciętą" osłonkę.

Image

Image


Kolejnym krokiem jest odcięcie samego cygara. Tutaj jest kilka możliwości - ja wybrałem miejsce tuż za fabrycznym spawem zaznaczone czerwoną kreską na umieszczonym wyżej zdjęciu. Jest to bardzo dobre miejsce, ponieważ po późniejszym spawaniu można je będzie zasłonić opisaną wcześniej blaszką oraz pozwala nam na łatwe oddzielenie samego cygara od kolanka. Poniżej fotka jak wygląda rura po zdjęciu tłumika (cygara):

Image

Kolejnym krokiem jest pozbycie się dekielka na wylocie cygara. Jeśli ktoś pomyślał, że wystarczy rozwiercić 4 nity był w wielkim błędzie. Pozwoli to tylko na zdjęcie zewnętrznej blaszki - nadal jednak nie będziemy mieli dostępu do wnętrza tłumika. Aby się do niego dostać (co jest konieczne jeśli chcemy zmienić wkład tłumiący) można zrobić 2 rzeczy:
-ściąć końcówkę cygara (co nam go delikatnie skróci i oszpeci),
-ponacinać końcówkę "od wewnątrz" a następnie ostrym płaskim śrubokrętem ją ponabijać. Opis może być niejasny, dlatego umieszczam zdjęcia z tej operacji:

Image

Pozwoli to nam na wyjęcie końcowego dławika - "mufflera" (jak na zdjęciach poniżej)

Image

Image

Pewnie wielu zastanawiało się jak wygląda samo wnętrze tłumika - czyli "element tłumiący". Otóż mamy w środku 3 przegrody połączone ze sobą 3 rurkami. Poniżej umieszczam kolejno zdjęcia jak to wygląda ze strony "od wlotu" oraz "wylotu":

Image

Image

I teraz czeka nas najgorsza część - wydłubywane środka. Na to nie ma prostej recepty. Trzeba nacinać kolejno wszystkie przegrody dookoła (np. dłutem lub ostrym twardym płaskim śrubokrętem) i wyciągając rurki. Jest to czynność "trudna i wcale nie łatwa" bo rurki przebiegają przez wiele przegród a wszystkich przegród naraz naciąć i wyjąć się nie da. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na siateczkę (taki element biegnący wewnątrz tłumika blisko zewnętrznej warstwy chromu od której jest oddzielony watą tłumiącą).

Rurki po wyciągnięciu wyglądają tak:

Image

Pozostaje jeszcze zabawa z wyciąganiem resztek przegród.


Etap 2 - budowa własnego wkładu tłumiącego

Projektując własny wkład tłumiący należy uwzględnić kilka rzeczy, między innymi:
-typ budowy (nazwijmy to tak: przelotowy, przegrodowy, mieszany), co wpłynie na charakterystykę pracy silnika, uzyskany dźwięk oraz późniejszą regulację gaźników,
-rodzaj materiałów użytych do budowy wkładu (ze względu na spaliny musi to być stal nierdzewna o odpowiedniej grubości, bo inaczej nasz wkład może szybko ulec zniszczeniu).

O budowie tłumików można napisać wiele. Ja nie ukrywam - mimo przeczytania wielu artykułów nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Na całe szczęście silniki czterosuwowe nie są tak bardzo wrażliwe na ten element jak silniki 2T.

W moim projekcie będę budował tłumik przelotowy z komorą rozprężną w środku. Mówiąc w skrócie - będą to 2 rurki grubo nawiercone, w środku połączone komorą rozprężną a na końcu zamontowany zostanie fabryczny muffler (przystosowany do łatwego zdejmowania).

Dokładniejszy opis wraz ze uzasadnieniem (dlaczego tak a nie inaczej) oraz rysunkiem technicznym umieszczę za jakiś czas, gdy wkład będzie już gotowy (na razie zbieram same materiały potrzebne do jego wykonania).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dis




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4405
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)

PostWysłany: Czw 10:02, 23 Gru 2010 Powrót do góry

Ładnie przedstawione i opisane wyciąganie wkładu. Jeśli używasz słowa muffler to w angielskim określa on dokładnie tłumik więc tu użycie tego słowa trochę może mylić niektóre osoby ale z opisu można się domyślić o co chodzi. Opis czytelny przejrzysty i jasny i chyba nawet lepiej że nie ma fachowego nazewnictwa bo to mogłoby powodować wiele pytań o doprecyzowanie użytych sformułowań.

A tak swoją droga świerszcz w VX-ach mi się właśnie podoba gdyż można po samym dźwięku rozpoznać maszynę i jak u mnie świerszczyk zagada to mi się podoba. Jedyne co bym zmienił to dźwięk na bardziej basowy i jego natężenie by był trochę głośniejszy. Niestety w takim przypadku chyba świerszcz zdechnie no więc dopóki mam stare tłumiki to cieszę się świerszczem a jak będę zmieniał to będzie wykonana całość od kolektorów do końca. Swoje wizje mam ale jeszcze do doprecyzowania.

Jak skończysz robotę to nagraj filmik z dobrej jakości dźwiękiem byśmy mogli obsłuchać twoją pracę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SuMo




Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Czw 11:21, 23 Gru 2010 Powrót do góry

dis napisał:
Ładnie przedstawione i opisane wyciąganie wkładu. Jeśli używasz słowa muffler to w angielskim określa on dokładnie tłumik więc tu użycie tego słowa trochę może mylić niektóre osoby ale z opisu można się domyślić o co chodzi.

Zgadza się i jestem tego świadom, dlatego ująłem to słowo w " " Smile
Nazwa nie jest przypadkowa - na zagranicznych forach już kilka razy natknąłem się na takie właśnie określenie samego końcowego dławika (chociaż jak słusznie zauważyłeś oznacza ono po prostu tłumik). Nie ma co wchodzić w dalsze rozważania, więc myślę że w przyszłości lepiej będzie używać naszego polskiego określenia "końcowy dławik" Wink

dis napisał:
Jak skończysz robotę to nagraj filmik z dobrej jakości dźwiękiem byśmy mogli obsłuchać twoją pracę.

Postaram się, chociaż z tą jakością dźwięku to krucho bo dysponuje jedynie mikrofonem w laptopie i mikrofonem w aparacie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwsza próba w przyszłym tygodniu i wtedy też zamieszczę jakiś filmik.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SuMo dnia Czw 11:21, 23 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 16:18, 23 Gru 2010 Powrót do góry

Fajny instruktarz rozpiedzielenia tłumików Smile
Czekam na filmik Smile
STEFAN




Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 553
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo

PostWysłany: Czw 17:15, 23 Gru 2010 Powrót do góry

SuMo

Podziwiam zapał.

Trzeba mieć zdrowie.


Pozdrawiam Stefan


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ireneusz




Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 106
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Klecko

PostWysłany: Pią 0:31, 24 Gru 2010 Powrót do góry

Po co zabijać tak charakterystycznego pięknego świerszcza ,przecież to on wyróżnia nasze VX-y.
Żadna inna maszyna nie brzmi tak pięknie.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SuMo




Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Pią 23:26, 24 Gru 2010 Powrót do góry

Ireneusz napisał:
Po co zabijać tak charakterystycznego pięknego świerszcza ,przecież to on wyróżnia nasze VX-y.

Panowie, łatwo Wam tak mówić. Sęk w tym, że przed zakupem osłuchiwałem niejednego VX'a, słyszałem też VX'a dis'a i prawda jest taka, że w moich tłumikach świst był najdonośniejszy. W zeszłym sezonie nakręciłem prawie 6000 km, w najbliższym planuje zrobić przynajmniej 2 razy tyle i mnie ten odgłos po prostu irytuje Confused

Owszem świst ten jest cechą charakterystyczną naszych motocykli, ale nie tylko naszych (bardzo podobny dźwięk słyszałem w starszych modelach Kawasaki, chociaż tam oczywiście panują rzędowe silniki). Poza tym - to że coś jest cechą charakterystyczną (notabene wadą konstrukcyjną) nie oznacza, że trzeba się tego kurczowo trzymać Wink

Nie mniej jednak powiem szczerze, że bardzo podoba mi się wygląd tych tłumików i nie widzę żadnych innych w tym motocyklu (po prostu idealnie się z nim komponują, mają odpowiednią długość, grubość i kształt). Dlatego zamiast montować innych cygar postanowiłem pogrzebać co nieco w tych Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SuMo dnia Pią 23:58, 24 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
czarny




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszcz Gdański

PostWysłany: Pon 13:51, 27 Gru 2010 Powrót do góry

mnie przekonałeś Smile Aczkolwiek u mnie chyba nic nie świszczy... muszę się na wiosnę wsłuchać :/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dis




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4405
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)

PostWysłany: Pon 15:46, 27 Gru 2010 Powrót do góry

Czarny jeśli ty się musisz wsłuchiwać by usłyszeć świerszcza tzn. że twoje tłumiki się jeszcze nie wypaliły. To właśnie luźne przegrody powodują ten świst ( mi się on podoba).
Świst słychać dość wyraźnie. Na YT nie znalazłem filmiku z takim źwiękiem. Jak przepalę następny raz to nagram swoje wydechy i będziesz wiedział czego szukać a właściwie nasłuchiwać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
czarny




Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszcz Gdański

PostWysłany: Pon 21:42, 27 Gru 2010 Powrót do góry

ok dzięki Smile Może mój motorek rzeczywiście miał te 40tys przebiegu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SuMo




Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Wto 0:54, 28 Gru 2010 Powrót do góry

czarny - jest dokładnie tak jak mówi dis. Jeśli nie słyszysz tego od razu, to znaczy że nie masz się czym przejmować.

Odnośnie mojego projektu - mam już przygotowane nowe wkłady tłumiące. Wygląda to tak:

Image

Image

Rysunek techniczny mam, ale są to bazgroły wykonane długopisem na czystej kartce. Jak już tłumiki będą gotowe to przerysuje go starannie na papier milimetrowy aby był czytelniejszy i umieszczę go na forum (być może coś się jeszcze zmieni do tego czasu w konstrukcji wkładów jeśli dźwięk nie będzie mi odpowiadał).

Te wkłady wejdą do środka tłumika, owinięte będą kocem gaśniczym i zakończone zostaną wyjmowanymi dławikami (podobnymi do tych jakie były w oryginale z tym, że postaram się zrobić im mocowanie do obudowy tłumików).


P.S. Znalazłem w internecie filmik jak gada nasz VX z całkiem pustymi wydechami:

http://www.youtube.com/watch?v=ztP_KaKQcUE

Jak dla mnie jest to jednak za głośno i nie bardzo pasuje mi dźwięk jaki wydaje na wysokich obrotach. A jakie jest Wasze zdanie ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SuMo dnia Wto 0:57, 28 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
dis




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4405
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)

PostWysłany: Wto 1:08, 28 Gru 2010 Powrót do góry

I przy takich robotach to wam zazdroszczę gdyż u mnie brak spawarki a na święta dorobiłem się gumówki. Była by spawara było by wiele więcej ciekawych zmian.
A wracając do tematu to nie za długie trochę te wkłady??
Puste czy nie puste wydechy to nie ma większego znaczenia gdyż każdemu pasuje co innego i każdy dąży do takiego dźwięku i takiego jego natężenia jak mu pasuje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 23:22, 28 Gru 2010 Powrót do góry

Ja znalazłem jakieś takie wybebeszenie
http://www.youtube.com/watch?v=64rZbT0hSjk
dis




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4405
Przeczytał: 3 tematy

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)

PostWysłany: Śro 3:00, 29 Gru 2010 Powrót do góry

Himit on ma tylko końcowe zaślepki ściągnięte a wewnętrzne wkłady przecież widać na filmiku to co to za wybebeszenie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SuMo




Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Czw 21:21, 30 Gru 2010 Powrót do góry

Tak jak obiecałem - pierwszy filmik z nowym wkładem Smile (jeszcze nie dokończonym)

Filmik nagrywany w garażu z otwartymi drzwiami, bo na dworze było za zimno i nasypało tyle śniegu, że nie mógłbym motocykla wyprowadzić samodzielnie (za ślisko).

http://www.youtube.com/watch?v=BM1iX8B-m80

Wydech ma zdecydowanie bardziej basowy dźwięk (nazwałbym to "ciepłym basem") i jest głośniejszy od fabrycznego wkładu czyli cele jakie chciałem uzyskać spełnia Smile Z pewnością nie jest tak głośny jak typowe puste wydechy, co również mnie cieszy bo nie będzie tak bardzo uciążliwy w trasie.

Nie jest to jeszcze koniec roboty.
Oto co zostało:
- brakuje końcowych dławików (jest już jednak wspawane mocowanie na nie - pierścień na końcu),
- jedno mocowanie dławika trzeba poprawić (niestety zabrakło elektrody i została mała niezaspawana "dziurka" przez co lewy tłumik trochę terkocze - spaliny uchodzą nie tą drogą którą powinny),
- rozłączenie wydechów (jak na razie cały czas są połączone pod spodem motocykla, planuje je jednak rozłączyć co powinno nieco poprawić brzmienie na nieco bardziej "chopperowe" - spaliny nie będą się na siebie nakładać),
- poprawić mocowanie lewego tłumika, które niestety mimo wielu pomiarów i zaznaczania punktów kontrolnych minęło się o jakieś 3 mm z mocowaniem do ramy Sad
- załatać wspomniany wcześniej ubytek w kolanku.

Trochę rzeczy do zrobienia zostało. Póki co pogoda nie zachęca do grzebania w nieogrzewanym garażu, więc całość się pewnie przeciągnie. Jak tylko skończę postaram się nagrać filmik na dworze w ciągu dnia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SuMo dnia Czw 21:22, 30 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin