Regeneracja zacisku hamulcowego- przód

Witam
Czy ktoś z Was regenerował przedni zacisk hamulcowy?
Proszę o kilka rada które sprawią że nic nie popsuję Smile

Czy tłoczki się wykręca czy po prostu wyciąga?
A może ma ktoś jakiś poradnik(manual) jak to zrobić_
Z góry dzięki za pomoc.

Mam nadzieję, że zacisk w VX jest tak samo zbudowany jak w każdym zwyczajnym samochodzie, bo tam robiłem kilka razy, a tu jeszcze nie...

Jeśli tak jest to zasady są takie same - pompuj ostrożnie na zdjętym zacisku, aż tłoczki prawie same wyjdą, wtedy je wyciągniesz.

Wyczyść tłoczki, sprawdź czy nie mają wżerów.

Do regeneracji potrzebne są [link widoczny dla zalogowanych] na tłoczek. Jedna jest wewnątrz cylinderka i stanowi główne uszczelnienie. Druga to osłona pyłowa, to ta guma na zewnątrz.

Przed złożeniem dobrze nasmarować tłoczek smarem - są specjalne pasty - przypominają wazelinę. Jeżeli nie masz czegoś takiego składaj smarując wnętrze cylinderka płynem hamulcowym.

Gumka uszczelniająca musi być w rowku w środku cylinderka.
Nie wiem jak ta druga gumka - przeciwpyłowa - jest mocowana. Ale to zobaczysz jak będziesz rozkładał zacisk.

Tak mi się wydaje, że to da się w ten sposób zrobić, ale mogę się co do szczegółów mylić, dlatego dobrze by było jakby jeszcze ktoś się wypowiedział kto zacisk rozbierał (Dis, chyba rozbierałeś?).

A Ty fajnie gdybyś zrobił foty podczas roboty i krótki manual umieścił w wiadomym dziale. Wink

I jeszcze jedno - na koniec oczywiście odpowietrzasz zacisk.

Czyli rurka na odpowietrznik i do słoika. Luzujesz odpowietrznik i pompujesz (dolewając do pompy płyn hamulcowy), aż będzie wylatywała ciecz bez pęcherzyków powietrza. Potem jeszcze można kilka razy na zamkniętym odpowietrzniku pompować i przy wciśniętej klamce spuszczać płyn (odkręcając odpowietrznik). Jak klamka będzie twarda już przy pierwszym naciśnięciu i nie będzie "rosła" przy pompowaniu to powinno oznaczać, że układ jest dobrze odpowietrzony.

Tak jak pisze Griba - na ściągniętym zacisku i co ważne przy zdjętych klockach pompujesz normalnie jak byś hamował i tłoczki wychodzą. W tym miejscu należy zwrócić dużą uwagę na to by oba wychodziły równo bo jak któryś zblokuje (np gumka zewnętrzna) to w efekcie finalnym wyjdzie tylko jeden a drugiego się nie wyjmie. Trzeba wtedy przyblokować ten co wychodzi szybciej by wyszły równo.
Jak je wyjmiesz trzeba wyczyścić szmatką i sprawdzić czy nie ma wżerów jak pisał Griba. Nie szoruj ich ostrymi rzeczami ani papierem ściernym!!!
Uszczelniacze oba są w rowkach i bez problemu się je wyciąga zarówno wewnętrzny jak i zewnętrzny. Uważaj by ich nie uszkodzić bo do zacisku do '95 włącznie ciężko gdziekolwiek znaleźć zestaw naprawczy (tłoczki mają 2 różne średnice). Od '96 oba tłoczki mają tą samą średnicę jak dobrze pamiętam i do nich znalezienie zestawów naprawczych to przysłowiowy pryszcz. Jak już te elementy rozbierzesz, dobrze też prowadnice zacisku odsłonić, wyczyścić i przesmarować by zacisk płynnie pracował.
Składasz w odwrotnej kolejności tzn. wpierw oba uszczelniacze a później tłoczek, przy czym tu uważaj!!! by podczas wsuwania tłoczka w korpus nie podgięła się zewnętrzna uszczelka - łatwo ją podgiąć wsuwając nierówno tłoczek co spowoduje duże opory w jego pracy i nieszczelności przed kurzem i płynami. W konsekwencji tłoczek może zardzewieć a z tym to już nie powalczysz. Komplet tłoczków z uszczelnieniami do '95 to znajdziesz chyba tylko w ASO za 250zł (w innych miejscach nie znalazłem nigdzie takiego zestawu). Same uszczelniacze w Aso dostaniesz przy czym jeden to koszt ok 20-25zeta a są w sumie 4 (2 zewnętrzne i 2 wewnętrzne).
Po założeniu odpowietrzenie jak Griba opisuje.