FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Problem ze spalaniem i olejem Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
flinster




Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 18:45, 30 Kwi 2011 Powrót do góry

a więc wajha ssania chodzila bardzo ciezko(ruszala sie do 3/4 swojego całego ruchu) więc rozlorzylem mocowanie począteku linki(przy kieronicy)
dalem oleju, rozruszalem, nastepnie to samo zrobilem z obydwoma koncami linek (wchodzacymi do gaznikow), wszysctko wygladalo jakby bylo juz dobrze, ale po zlorzeniu wszystkiego wajha pracuje ale ma spory opór,
przy odpalaniu zimnego motoru musze podkrecac srubke ręcznej regulacji gazu(z prawej strony przy tylnym gazniku) bo inaczej nie chce odpalic, wlaczajac/wylaczajac ssanie motor nie odczuwa roznicy, tak jakby ssania wogole nie bylo,
motor kupilem pare tygodni temu, i wtedy ssanie chodzilo ciezko ale przy urzyciu sily dalo sie przestawic wajhe i widac bylo ze ssanie załapuje bo obroty wzrastały i odpalal normalnie.
teraz za kazdym odpaleniem musze podkrecac ta srubke, poczekac az
sie zagrzeje i obroty wzrosną, wtedy odkrecam srubke zeby obroty byly ok.1200 .
sciagnelem bak i probowalem rozkminic gdzie jest srubka regulująca wysokosc iglicy, podobno odkrecala sie ona czasem poprzedniemu wlascicielowi i dokrecal je do maxa i odkrecal 4,5 obrotu.
tez mam sprawdzic czy jest odpowiednio wykręcona?
która to srubka bo niemoge dojsc pomimo schematow ktore mam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez flinster dnia Wto 15:17, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
STEFAN




Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 553
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo

PostWysłany: Sob 19:21, 30 Kwi 2011 Powrót do góry

flinster napisał:
a więc wajha ssania chodzila bardzo ciezko(ruszala sie do 3/4 swojego całego ruchu) więc rozlorzylem mocowanie począteku linki(przy kieronicy)
dalem oleju, rozruszalem, nastepnie to samo zrobilem z obydwoma koncami linek (wchodzacymi do gaznikow), wszysctko wygladalo jakby bylo juz dobrze, ale po zlorzeniu wszystkiego wajha pracuje ale ma spory opór,
przy odpalaniu zimnego motoru musze podkrecac srubke ręcznej regulacji gazu(z prawej strony przy tylnym gazniku) bo inaczej nie chce odpalic, wlaczajac/wylaczajac ssanie motor nie odczuwa roznicy, tak jakby ssania wogole nie bylo,
motor kupilem pare tygodni temu, i wtedy ssanie chodzilo ciezko ale przy urzyciu sily dalo sie przestawic wajhe i widac bylo ze ssanie załapuje bo obroty wzrastały i odpalal normalnie.
teraz za kazdym odpaleniem musze podkrecac ta srubke, poczekac az sie zagrzeje i obroty wzrosną, wtedy odkrecam srubke zeby obroty byly ok.1200 .
sciagnelem bak i probowalem rozkminic gdzie jest srubka regulująca wysokosc iglicy, podobno odkrecala sie ona czasem poprzedniemu wlascicielowi i dokrecal je do maxa i odkrecal 4,5 obrotu.
tez mam sprawdzic czy jest odpowiednio wykręcona?
która to srubka bo niemoge dojsc pomimo schematow ktore mam




Jeśli masz jakieś pojecie o mechanice motocyklowej a z Twojego opisu można wywnioskować , że tak jest to zacznij od:

Sprawdź czy linki od ssania lecą tak jak podaje serwisówka.

Sprawdź czy nie są od dźwigni do gaźnika gdzieś załamane.

Jeśli nie znajdziesz przyczyny tego problemu i jesteś na siłach to niestety trzeba rozebrać wszystkie linki od ssania żeby wykluczyć uszkodzenie linek a przy okazji rozebrać gaźniki przeczyść , ustawić poziom w komorach pływakowych , sprawdzić na sucho jak chodzą linki ssania , i przeprowadzić synchronizację gaźników.

Jak się z tym co opisałem uporasz to mam nadzieję , że jaszcze zdążysz na spotkanie , które organizuje nasz kolega "dis" w Kosciankach a tam prawdopodobnie poznasz swój moto lepiej niż nie jeden mechanik w serwisie suzuki.


Pozdrawiam Stefan


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
flinster




Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 19:42, 30 Kwi 2011 Powrót do góry

rozebralem linki przesmarowalem i na sucho chodzą jako tako,linka przysuwa sie o te ok 1.5-2 cm , chetnie rozebral bym gazniki i je przeczyscil i sprawdzil wszystko no ale one są dosyc skomplikowane , i zsynchronizowanie ich, wyregulowanie przezemnie na podworku, bedzie nie mozliwe bez dokladnej intrukcji(poprostu nigdy nie regulowalem gaznika) a jest to moj pierwszy motor tego typu, tego rozmiaru. jakby ktos ukazal mi ktora srubka na zdjeciu jest od regulacji iglicy i czy warto probowac ją wyregulowac, i czy są ewentualnie jakies inne srubki ktore mozna by podregulowac,
dodam ze kupilem go nie dawno i ostatnie spalanie wyszlo mi ok 8 litrow a wcale go nie tyrałem, normalna jazda max 6 tys obr.
z lewego wydechu wychodzi mi białawy dym, jakby para, z drugiego zas przezroczysty, ale na koncu tlumik jest troche zakopcony na czarno.
przewiduje ze gazniki trzeba by wyregulowac ale nie mam na to pieniedzy,
dlatego jakbym otrzymal jakies wskazowki co mozna prosto podregulowac, zeby motor wytrzymal jeszcze troche zanim sie zaznajomie z nim dogłebniej .
jutro dodam zdjecie gaznika,


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
STEFAN




Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 553
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo

PostWysłany: Sob 21:02, 30 Kwi 2011 Powrót do góry

flinster napisał:
rozebralem linki przesmarowalem i na sucho chodzą jako tako,linka przysuwa sie o te ok 1.5-2 cm , chetnie rozebral bym gazniki i je przeczyscil i sprawdzil wszystko no ale one są dosyc skomplikowane , i zsynchronizowanie ich, wyregulowanie przezemnie na podworku, bedzie nie mozliwe bez dokladnej intrukcji(poprostu nigdy nie regulowalem gaznika) a jest to moj pierwszy motor tego typu, tego rozmiaru. jakby ktos ukazal mi ktora srubka na zdjeciu jest od regulacji iglicy i czy warto probowac ją wyregulowac, i czy są ewentualnie jakies inne srubki ktore mozna by podregulowac,
dodam ze kupilem go nie dawno i ostatnie spalanie wyszlo mi ok 8 litrow a wcale go nie tyrałem, normalna jazda max 6 tys obr.
z lewego wydechu wychodzi mi białawy dym, jakby para, z drugiego zas przezroczysty, ale na koncu tlumik jest troche zakopcony na czarno.
przewiduje ze gazniki trzeba by wyregulowac ale nie mam na to pieniedzy,
dlatego jakbym otrzymal jakies wskazowki co mozna prosto podregulowac, zeby motor wytrzymal jeszcze troche zanim sie zaznajomie z nim dogłebniej .
jutro dodam zdjecie gaznika,




Ja zdaję sobie sprawę , że dzisiaj każdy z nas liczy każdy grosz ja do nich też się zaliczam i staram się jak tylko mogę żeby korzystać można było z przyjemności z dosiadania naszej Zuzanny jak najmniejszym kosztem ale nie zawsze da się.

Nie napisałeś z kąt pochodzisz może mieszkasz gdzieś blisko Mrągowa to może byś troszkę zaoszczędził tych zaskórniaków na pokarm dala swego moto.

Jeśli nie bardzo się czujesz na siłach w tym temacie, o którym pisałem wyżej i do Stefana jest strasznie daleko to niestety trzeba poszukać w Twojej okolicy dobrego fachmana , który by Ci pomógł w tym temacie bo to jest niezbędne aby Twoje moto funkcjonowało poprawnie.


Pozdrawiam Stefan


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
flinster




Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 22:04, 30 Kwi 2011 Powrót do góry

ssanie zaczeło działać, poprostu troche rozruszalem, i podkoniec załapuje, ale jest nastepny duzo wiekszy problem, odkąd go kupilem, niecale 400 km, zerzarł prawie litr oleju. dolalem 5w40 castrola bo taki akurat mialem , kiedys juz zauwazylem ze poci olejem z pod usczelki
(tej w połowie cylindra-nie wiem czy ta górna część to juz głowica? czy poprostu cylinder jest rozdzielny w połowie?) w kazdym razie poci sie (tylko na przednim cylinrze) i teraz nie wiem
czy to przez nieszczelnosc czy pierscienie przepuszczają czy gumki na zaworach,
dodam ze niezauwazylem niebieskiego dymu ani zapachu spalonego oleju,
zobacze moze kiedys pojade,przepałuje motor, a ktos jadąc za mną bedzie patrzal czy nie kopce.

poki co wyczyscilem cylinder i teraz bede patrzal jak mocno sie poci i ile spala tego oleju.
w najblizszych dniach zmierze kompresje i przy okazji zobacze jak wygladają swiece
(pare tygodni temu wyciagalem to były zaczadzone, wiec druciakiem przeczyscilem je)
dotego wydaje mi sie ze na jednym cylindrze są inne obroty niz na drugim, i jeden (tylni)
chodzi jakby nierowniej czasem kicha z wydechu i wypuszcza bardziej biały dym.
ten z przodu (ten co sie poci) ma lekko zakopconą koncowke wydechu
myslicie ze jest to dowod ze gaznik jest rozregulowany i ze moze miec to jakikolwiek
wplyw na spalanie oleju?\

chętnie bym podjechal do mrągowa ale to jednak 200 km w jedną strone.
przy aktualnym stanie motoru byloby nie mądre jechanie tak daleko.
ale jak ogarne problem z olejem bardzi chetnie podjade.
wole wydac pieniadze na paliwo i piwa dla kolegi przy okazji
nauczyc sie regulowac niz oddac do warsztatu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez flinster dnia Sob 22:14, 30 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
maciej792




Dołączył: 25 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: malopolskie,Tarnow

PostWysłany: Sob 22:12, 30 Kwi 2011 Powrót do góry

W moim moto linka ssania tez ciezko pracuje i trzeba uzyc sporej sily zeby je uruchomic,ale nie zamierzam nic z tym robic bo grzebac sie nie chce a da sie z tym zyc,co do zlopania oleju to nic ci nie podpowiem bo ja mam to szczesie ,ze niedolewam nic,a i silnik minimalnie sie poci wiec nie zwracam na to uwagi,ogolnie naprawde nie narzekam w nim na nic,oby tak dalej,napisz jak mocno poci sie silnik,ale nie wierze ze tak ucieka Ci olej,podejrzewam bardziej pierscienie,chociaz ponoc VX tak maja ze pija olej


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dis




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4405
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)

PostWysłany: Sob 22:53, 30 Kwi 2011 Powrót do góry

Patrząc od dołu silnika (od skrzynie biegów) powinno być: uszczelka, cylinder, uszczelka pod głowicę, głowica, uszczelnienie silikonem do pokrywy głowicy i sama pokrywa głowicy. Jak ci się poci pomiędzy głowicą a pokrywą to może przez to brać olej jednak jeśli jest to tylko pocenie a nie wyciek to ilości oleju nie powinny uciekać w dużej ilości. Jeśli świece masz okopcone i nalot nie jest "oleisty" "śliski" to jest to raczej przyczyna zbyt bogatej mieszanki paliwowo powietrznej przez co może też więcej spalać o czym wspominałeś. Na cylindrze na którym masz okopcone świece wkręć odrobinę śrubę składu mieszanki (ok 1/4 do 1/5 obroty) pośmigaj z 10km i sprawdź czy nadal jest okopcona. Jak nie będzie to masz przyczynę z tym że nie może także być zbyt biała bo w takim przypadku mieszanka będzie za uboga.

Jeśli poci się tobie pod pokrywą głowicy to uszczelnienie tego nie jest jakimś wielkim problemem z tym że raczej trzeba by wyjąć silnik by podnieść taką pokrywę i nałożyć nową warstwę uszczelnienia. Przy samodzielnej robocie to jest tak naprawdę koszt silikonu pod głowice wysokotemperaturowego i najlepiej szarego lub czarnego bo czerwony jak trochę wyleci to rzuca się w oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
flinster




Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 17:55, 03 Maj 2011 Powrót do góry

a wiec przedni cylinder poci sie dosyc mocno

[link widoczny dla zalogowanych]

miejsce zaznaczone na zdjeciu po przejechaniu ok 100 km zrobilo
sie wilgotne od oleju-olej wyglada na dosyc swierzy-przezroczysty.
poci sie tylko od strony na ktorej jak mniemam jest łańcuch rozrządu.
uszczelka pod glowica wyglada słaaabo. zwlaszcza ze strony wycieku,
dodam ze kupilem motor pare tygodni temu, i pare dni temu zorientowalem sie ze nie ma oleju w okienku-wczesniej byl,mało ale był
więc dolalem (po ok 400km) 1l 5w40, i nie spalil zbyt duzo przez te stoparekilometrow.
uszczelke mam wiec do wymiany i teraz pytanie:
CO TRZEBA BY ZDEMONTOWAC BY WYMIENIC USZCZELKE POD GŁOWICĄ?.
wydech jest zespawany-trzeba demontowac oba razem?
czy po wymontowaniu przedniego gaznika bede mial jakies problemy ze zsynhronizowaniem/wyregulowaniem go czy da sie go wymontowac bez problemow.



wczoraj sciagnelem swiece, jedna byla mocno zakopcona (z przedniego cylindra) i wydech tego cylindra jest troche zakopcony
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

świeca tylniego cylindra jest w lepszym stanie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

pare tygodni temu wyciagalem swiecei i je wyczyscilem
wiec wychodzi na to ze musi byc jakis problem z gaznikiem,
zbyt bogata mieszanka czy cos,
jest mozliwe ze np iglica sie poluzowala i trzeba by dokrecic srubkę od skladu mieszanki? (podobno ma byc wykrecona o 4.5 obrotu)
moze ktos mi wskarze tą srubke i inne ktore mozna skontrolowac.

[link widoczny dla zalogowanych]

moze jest ktos na forum z okolic trojmiasta co zna ten sprzet i pomogl by mi w regulacji,please?

planuje takze kupic swiece w najblizszych dniach i sprawdzic czy to cos pomorze. nie wiem tylko czy kupic standardową NGKDPR8EA-9
czy HOT NGKDPR7EA-9 . gorąca moze pomoc w 'zaczadzaniu swiecy'?


Wielkie DZIĘKI za wszystkie odpowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez flinster dnia Wto 17:57, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
griba




Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2615
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 18:27, 03 Maj 2011 Powrót do góry

Witaj!

Ja Ci pomogę jak będę miał chwilkę.

Gaźniki, synchro i inne regulacje to nie jest w tym motorze duży problem.

Na początek trzeba zrobić porządek z zasilaniem paliwem. Sprawdzimy śruby mieszanki i synchro, filtry powietrza, rurki podciśnienia i czy nie ma fałszywego powietrza.

Trzeba też sprawdzić jak działa ssanie. Z tego co opisujesz linki mogą nie równo chodzić. Na zimnym silniku to może być przyczyna, że jeden wydech dymi trochę na biało (para). No chyba, że walnięta uszczelka pod głowicą - zobacz czy masz majonez pod korkiem wlewu oleju i czy płyn chłodzący ubywa, czy nie. Na razie zakładamy, że to nie występuje.

Po synchro zobaczymy jak motorek będzie chodził. Jak dalej będzie kupa to się gaźniki rozbierze i przeczyści, bo któraś dysza może być przytkana.

Potem może trzeba by zmienić olej z filtrem na odpowiedni - rozumiem, że dolewałeś motocyklowy? Motul 10W40 5000 wiem gdzie można na Grunwaldzkiej dość tanio kupić.

Trzeba jak piszesz sprawdzić kompresję czy jest ok. I wtedy zobaczyć czy olej dalej znika.

Przydałoby się też regulację luzu zaworów sprawdzić.

I jeszcze jedno - pocenie raczej aż tak dużo oleju nie powinno zjadać, no chyba, że tam się leje.

Świece kupiłbym jednak normalne. Sadza oznacza za bogatą mieszankę. Albo śruby składu mieszanki źle ustawione, albo ssanie cały czas leje (bo linka ciężko chodzi i się nie cofa).

Podaj nr na priv to pogadamy.

Pozdrawiam,
Griba


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez griba dnia Wto 21:18, 03 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
dis




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4405
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)

PostWysłany: Wto 21:14, 03 Maj 2011 Powrót do góry

Na przedstawionym rysunku gaźnika nie widać śruby regulacji mieszanki która znajduje sie z lewej strony gaźnika obok elementu nr 3. Świeca ewidentnie wskazuje na zbyt bogatą mieszankę przez co może też więcej paliwa ciągnąć.

Aby zmienić uszczelkę pod głowicą należało by wyjąć silnik bo bez tego ani rusz. Sama wymiana nie jest zbyt trudna kwestia odkręcenia kilku śrub no i przy składaniu poprawnego złożenia rozrządu co nie jest trudne a wszystko jest czytelnie przedstawione w serwisówce lecz także opisywałem tą kwestię na forum podczas składania własnego silnika.
Skoro Griba powiedział że pomoże to spokojnie możesz rozkładać silnik i nie martwić się o regulacje jeśli nie jesteś przekonany co do samodzielnego ich wykonania.

A jak masz tłumiki pod spodem spawane to trochę trudniej będzie się je niestety ściągało.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
griba




Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2615
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 22:29, 03 Maj 2011 Powrót do góry

OT: DIS, a może byśmy zaczęli składać jakieś PDF z naszych robót przy VX? To by było wygodne jeżeli chodzi o przesyłanie mailem czy drukowanie do zabrania do garażu?

Pozostali koledzy też chętnie na pewno by się dołączyli do takiej akcji.

Pozdrawiam,
Griba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dis




Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4405
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 37 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)

PostWysłany: Wto 23:45, 03 Maj 2011 Powrót do góry

W sumie można by pomyśleć nad takim czymś w stylu poradnika w pdf do których można by utworzyć indywidualny dział tylko w tym celu.
Do spotkania pod koniec maja nie zostało za dużo czasu to może na miejscu przy piwku omówi się szczegóły projektu również z innymi chętnymi osobami (mam nadzieję że takie oprócz nas są też na forum Smile )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
flinster




Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 11:06, 04 Maj 2011 Powrót do góry

ok, priv wyslany
jezeli chodzi o plyn chlodniczy to otwieralem korek wlewu plynu(przy główce ramy)
ale nie ma tam zadnej miary czy cos, plynu nie widzialem (nie dolewalem po kupnie motoru)
trzeba by dolac tak zeby go z wlewu bylo widac czy jak?.
tak sam problem mam z olejem w skrzyni/sprzegle, jak mam sprawdzic jego poziom?

do tego chce sprawdzic kompresje, mam miernik trisco g-324 ale potrzebuje przejsciowke na świece o małym gwincie. cos takiego bedzie pasowac? z tego co sprawdzalem to swieca jest m12.

[link widoczny dla zalogowanych]

poradnik bylby dobry bo zredukowal by liczbe pytan,takich jak moje i zostaly by tylko te bardziej szczegolowe i nietypowe. dobrze byloby tez robic przy kazdej robocie i wrzucac je
na forum, bardzo ułatwiają zycie.

a zrzucenie silnika jest juz skomplikowaną operacją?co moze sprawic problemy


Dzięki za zaangarzowanie. Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez flinster dnia Śro 11:14, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
griba




Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2615
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 11:09, 04 Maj 2011 Powrót do góry

Płyn chłodzący ma być pod korek. Skrzynia biegów ma ten sam olej co silnik - sprzęgło również w oleju tzw. mokre.

Osobny olej ma wał kardana.

Pozdrawiam,
Griba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
flinster




Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 11:20, 04 Maj 2011 Powrót do góry

czyli skrzynia i silnik plywają w tym samym oleju? nie są rozdzielone?
pytam bo z lewej strony jest wlew z przodu na obudowie wału korbowego/skrzyni czy co tam jest.
doczego on sluzy w takim razie

a jak sprawdzic olej w wale kardana, poprostu odkrecic korek i olej ma byc widoczny czy jak


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez flinster dnia Śro 11:21, 04 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin